Po nocy ciemnej nadchodzi świt, w pracy skrytej ujrzysz w końcu zysk. Własnym trudem zdobędziesz szczyt, bo korona czeka, gdy dojdziesz do końca – błysk!
Bez kategorii
Krajobraz po bitwie
Po wyborach ostatnich pola spalone, Gdzie obietnice jak liście jesienią opadły. W tej grze politycznej nikt nie oszczędzony, A karty przetasowane, obiecanki zapadły.